W ostatnią sobotę odbyła się kolejna - druga w tym roku!
edycja Biegu na 6 łap w naszym mieście. Tym razem brały w niej udział psy z
legnickiego schroniska oraz psy adoptowane z tego miejsca.
Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i zadbali zarówno o spacery z psami jak i o atrakcje dla uczestników.
Dopisali także ludzie, których z każdą edycją tego wydarzenia jest coraz więcej.
Dzięki
temu w schronisku było w tym dniu radośnie i kolorowo. Zwierzęta miały dużo
wrażeń i nawet jeśli nie kwalifikowały się do biegu i musiały siedzieć w
boksach nie nudziły się jak robią to na co
dzień.
Wszystkim uczestnikom serdecznie DZIĘKUJEMY w imieniu psów!
Niestety oprócz tego szczęścia jest i nieszczęście, na które
obsługa schroniska zamyka oczy. Chodzi o suczkę, o której już wcześniej pisałyśmy
że miała udar. Otóż psina po udarze w trakcie którego nie otrzymała pomocy, nie
doszła w pełni do siebie i nadal w trakcie chodzenia znosi ją na lewą stronę, dodatkowo cierpi jeszcze na jakąś
chorobę. Jej objawy to mocno rozdęte żebra i zapadnięte boki.
Suczka jest słaba
mimo tego, że chwilami potrafi się energicznie pokręcić przed kratami. Jednak
większość dnia spędza leżąc i nie ma siły na spacery, z tego też powodu nie
została zakwalifikowana przez pracowników na udział w Biegu. Jednak ten fakt
wcale nie oznacza, że zwrócono na nią uwagę i będzie leczona. Tak jak wcześniej
zbagatelizowano udar, kiedy się przewracała i miała widoczny oczopląs, tak
teraz nikt nie interesuje się tym, że chudnie w oczach… Dla TYCH pracowników to objaw starości, którym nie należy się przejmować.
W związku z takim podejściem ludzi obsługujących schronisko zwracamy
się z apelem do Państwa o PILNE znalezienie domu dla tej biednej psiny. Tylko
wtedy będzie możliwe jej leczenie i ulżenie w cierpieniu na jakie są obojętni
pracownicy schroniska, którzy wszystkimi psami – zarówno młodymi jak i starymi
- mają obowiązek tak samo się opiekować. Jednak jak pokazują fakty jest to jedynie
teoria…
**********
Nowe, wyjątkowe psiaki trafiły w tym tygodniu do psiego
więzienia.
Niektóre nowe-stare, bo trafiły tu po raz kolejny w wyniku braku
wyciągania konsekwencji prawnych za porzucanie zwierząt przez nasze władze.
Walczmy o nie, bo same nie obronią się przed ludzką
bezdusznością!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz