STERYLIZACJA


MITY I FAKTY

Trzeba pamiętać, że po zaadoptowaniu suczki ze schroniska  powinnyśmy pomóc także innym psom w przyszłości, dlatego trzeba zadbać o wysterylizowanie jej. Dzięki temu, będziemy mieć świadomość naszego osobistego wkładu w walkę z bezdomnością zwierząt, czym sprawimy, że mniej będzie dramatów zwierząt, które przez brak takiego zabiegu trafiają ciągle do schronisk w całym kraju.

Trzeba też rozwiać mity związane ze sterylizacją zwierząt.
Podstawowym błędem jest myślenie, że najzdrowiej – zarówno dla suczki jak i dla psa – jest raz dopuścić do zapłodnienia. NIE MA W  TYM GRAMA PRAWDY!!! Suka podczas ciąży nadwyręża swój organizm, co może powodować nieodwracalne zmiany i w przyszłości pojawić się mogą nowotwory. Z kolei pies, który zostanie raz dopuszczony – zawsze będzie o tym pamiętał, i mimo kastracji, będzie zachowywał się inaczej niż ten, który tego nigdy nie zaznał. Takie kumulowanie w sobie niespełnionych emocji – zwierząt, które nie zostały poddane  zabiegowi, jak i tych które przeżyły „swój pierwszy raz” - zawsze prowadzi w przyszłości do różnego rodzaju dolegliwości zdrowotnych (ropomacicze, nowotwory).  Poza tym, myślenie typu: „dopuszczę swoją sukę bo mam chętnych na szczeniaki” jest równoznaczne z tym, że pozbawia się domów zwierzęta, które już żyją i cierpią w schroniskach! To jest sztuczne zapełnianie domów, które mogłyby przyjąć pod swój dach zwierzęta już porzucone i najbardziej takiego domu potrzebujące. Dlatego nie myślmy, że mamy czyste sumienie, bo w ten sposób zabieramy domy tym najbardziej ich potrzebującym, a jaką mamy gwarancję że kiedyś nasz oddany szczeniaczek nie trafi na ulicę i niepotrzebnie się nie rozmnoży? To jest błędne koło, które sprawia, że sami przyczyniamy się bezmyślnie do bezdomności zwierząt i zapełniania schronisk.


Suczka powinna być sterylizowana przed pierwsza cieczką, która występuje ok. 6 -12 miesiąca życia, w zależności od rasy i wielkości (najlepiej zasięgnąć konsultacji weterynaryjnej). Jeśli nie umiemy dokładnie ustalić jej wieku, wtedy należy poczekać
do cieczki po której, w okresie 3-4 miesięcy najbezpieczniej jest ją poddać takiemu zabiegowi (narządy rodne są wtedy w stanie największego odpoczynku, co gwarantuje najmniejsza ingerencję w organizm).
Lekarze weterynarii dysponują obecnie takimi środkami i posługują się takimi technikami, które gwarantują naszym pupilom bezbolesne przejście takiego zabiegu. Po sterylizacja/kastracji zwierzęta czują się dobrze i nie wymagają żadnej rekonwalescencji.
Jeśli kochacie swoje zwierzęta i chcecie utrzymać je jak najdłużej w ZDROWIU , a także zapewnić im DŁUGIE ŻYCIE – STERYLIZUJCIE JE i nie dopuszczajcie do NIEPOTRZEBNEGO rozmnażania, w imię pozbawionych prawdy średniowiecznych mitów!

Ponieważ problem bezdomności jest powszechny, powstają ogólnopolskie akcje mające na celu ułatwić właścicielom zwierząt podjęcie decyzji o sterylizacji. W związku z tym, od kilku lat w miesiącu MARCU można taniej wysterylizować/wykastrować naszego zwierzaka.

„Sterylizacja polega na chirurgicznym usunięciu narządów płciowych. Jest najskuteczniejszą metodą antykoncepcji, gdyż uniemożliwia bezpowrotnie zajście w ciążę. Zaletą tej metody jest również to, iż zabieg wykonany najpóźniej po pierwszej cieczce (rujce) zmniejsza zdecydowanie ryzyko wystąpienia nowotworów gruczołu mlekowego oraz unika się schorzeń dotyczących jajników i macicy, np. ropomacicza. U suczek najlepszym momentem do wykonania zabiegu jest tzw. okres spokoju płciowego. Zaleta sterylizacji, jest ograniczenie popędu płciowego. U psów zmniejsza się ryzyko przerostu prostaty oraz eliminujemy możliwość wystąpienia nowotworów jąder” 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz