piątek, 22 września 2017

Kiedy zaczyna się "sezon grzewczy" dla zwierząt?



W mieszkaniach właśnie rozpoczął się sezon grzewczy, a jak w schronisku? Niestety, zwierzęta mimo tego, że mieszkają na dworze nie mają na dzień dzisiejszy żadnego ocieplenia… 
One – bezdomne, zależne są od decyzji kierownika i od chęci obsługi do pracy. Tak jest co roku. Mimo tego, że słoma cały czas leży w schronisku, to do bud trafia najpóźniej jak się da. Dlaczego? Bo to dodatkowa praca! A wiadomo, że w tym miejscu minimalizuje się czynności wobec zwierząt, na rzecz spokoju wewnątrz ciepłego budynku. Nadal nikt nie myśli tu o dobru zwierząt. Nawet jakbyśmy bardzo nie chciały tego powtarzać, to jest to kolejny argument do wymiany CAŁEJ załogi schroniska. Sami się proszą o taką ocenę, a później mówią, że ich oczerniamy…

Podobnie jak skandaliczne warunki w jakich muszą przebywać psy w boksach tzw. hotelowych. Wiele jest zdjęć dokumentujących stan kafli, dlatego tym razem nie będziemy ich publikować po raz dwudziesty, jednak pokażemy jakie ma to bezpośrednie konsekwencje. Ponieważ w nierównych, zapadniętych, krzywych i dziurawych kaflach stoi woda, to psy cały czas mają mokre łapy, które nie mają gdzie wyschnąć. W związku z coraz chłodniejszą pogodą, te z nich które narażone są na chodzenie po wodzie nie dość, że są mokre, to jeszcze zmarznięte.
To wszystko także zależy od ludzi zarządzających schroniskiem, którzy ze swoich suchych i ciepłych stanowisk pracy nie widzą na jakie cierpienie skazują skrzywdzone zwierzęta, zależne od ich decyzji podejmowanych daleko poza schroniskiem.
Najważniejszym warunkiem przyjmowania do pracy związanej z żywymi istotami powinna być EMPATIA, o której większość z wyżej wymienionych osób nie ma najmniejszego pojęcia. Oby na końcu swojej drogi doświadczyli tego, co sami zapewniają innym.

 ************

Najnowsze słodziaki które także zostały skazane na cierpienie przez ludzi… to piękne i milusie, młode suczki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz