niedziela, 10 stycznia 2016

Legnica promuje politykę bezdomności zwierząt. 09.01.2016


Na podstawie naszych kilkuletnich obserwacji możemy wskazać dwie główne przyczyny bezdomności: bezmyślne rozmnażanie zwierząt oraz ich porzucanie. Schronisko jest jedną z instytucji powołanych przez gminę Legnica i wskazanych w jej programie walki z bezdomnością jako jednostka, której zadaniem jest eliminowanie tych dwóch przyczyn poprzez sterylizację oraz promocję adopcji. 

Niestety, tak jak często o tym piszemy, nasze schronisko nie wypełnia swoich podstawowych obowiązków lub raczej robi to w sposób jedynie POZORNY, tak by działania kierownika wyglądały dobrze na papierze i można było udzielać uspokajających wywiadów w mediach. Nie będziemy się dziś rozwodzić na temat braku sterylizacji lub ich przeprowadzaniu w zupełnie chaotyczny, niezaplanowany sposób. Dziś chciałybyśmy opowiedzieć Państwu o zjawisku, które stało się już nagminne, tj. o POWROTACH DO SCHRONISKA PSÓW PO CORAZ CZĘSTSZYCH NIEUDANYCH ADOPCJACH.

Obecnie - w jednym czasie - w schronisku przebywa aż 5 takich psów! W związku z tym, co najmniej 5 osób powinno zostać ukaranych za ich ponowne porzucenie!


Utuczona suczka.

Diana - przyjęta ponownie już ze szczeniakami.
Lennox - jego adopcja miała najprawdopodobniej związek z rasą. Niestety, okazał się za wymagający jedynie na podbudowanie ego niepewnemu człowiekowi...

Kolejna suczka wróciła z gromadą szczeniaków i zwiększyła rozmiary bezdomności przez bezmyślność ludzi.
Niegrzeczny Kudłacz.


Historie tych zwierząt zwykle są do siebie podobne: zostają porzucone po raz pierwszy, trafiają do schroniska, tutaj dostrzega ich potencjalny adoptujący - niestety, osoba taka zwykle nie otrzymuje fachowej porady i informacji na temat przeszłości psa, jego temperamentu i usposobienia. Niektórzy adoptujący spontanicznie litują się nad zwierzęciem,. Są jeszcze inni - tacy, którzy chcą adoptować rasowego psa, żeby pochwalić się nim na ulicy. W ten czy inny sposób zwierzę trafia w nieodpowiednie ręce. Ludzie, którzy dopiero w domu zdają sobie sprawę, że nie są w stanie poradzić sobie z "trudnym" psem, lub ci którzy adoptowali psa tylko dlatego, że mieli z tego jakieś krótkotrwałe korzyści, porzucają zwierzęta...  Nie musimy chyba mówić jaka to tragedia dla takiego zwierzęcia. Najgorzej mają oczywiście niewysterylizowane w schronisku suczki, które adoptowane przez nieodpowiedzialnych ludzi zachodzą w ciążę i stają się problemem którego najlepiej się pozbyć. Wówczas powracają one za kratki gdzie rodzą szczeniaki lub przyjmowane są już z nimi, czym zwiększają bezdomność z którą nasza gmina tak "pięknie" - papierowo walczy.
I tak nakręca się spirala bezdomności, psy przeżywają traumę, ludzie zniechęcają się do adopcji, a ci którzy bezmyślnie adoptują dalej mogą robić to bez zastanowienia, bo wiedzą że nikt ich nie pociągnie do odpowiedzialności, nawet jeśli zostawią swoje dane "czarno na białym" w schronisku. Straż Miejska częściej karze tych uczciwych, którzy odbierają swoje psy, czym także daje sygnał jedynie do zwiększania porzuceń i pozostawiania psów w schronisku zamiast do ich odbierania. A odbierający płacą przecież za swojego psa więcej niż adoptujący go po 2 tygodniach i to powinna być wystarczająca kara. Gdzie tu logika?
To wszystko nie służy kształtowaniu świadomości ludzi, by dbali o zwierzęta i przeciwdziałali bezdomności nie porzucając ich i sterylizując.

Żeby adopcje nie kończyły się tak często jak to ma miejsce w Legnicy - ponownym porzuceniem, powinny być spełnione pewne przesłanki.

1. Każda osoba, która odwiedza schronisko i wyraża chęć dokonania adopcji powinna się tu spotkać z życzliwą i profesjonalną obsługą. Pracownik powinien przeprowadzić z nią WYWIAD, w którym zada pytanie o warunki, jakie taka osoba może stworzyć psu (mieszkanie czy dom, obecność dzieci, innych zwierząt, ilość czasu, jaką w ciągu dnia jesteśmy w stanie poświecić psu itd.) oraz o oczekiwania względem zwierzęcia (pies do towarzystwa w domu, dla osoby starszej, dla osoby uprawiającej sport, stróżujący, na wieś itd.) i na tej podstawie doradzić psa, który będzie dla niej "idealną parą".
Niestety, żeby zaoferować taką fachową poradę musiała by się całkowicie zmienić obsługa schroniska, bo obecna nawet nie zna psów, większość czasu spędzając w budynku, pod wiatą lub na pielęgnowaniu krzewów i trawy...

2. W przypadku, kiedy pies oddany przez schronisko do adopcji zostanie porzucony i trafia na ulicę, gdzie odławia go Straż Miejska, kierownik placówki powinien przekazywać dane osoby, która go adoptowała na Policję i tym samym zgłaszać przestępstwo porzucenia - jest to obowiązek wynikający z prawa, bo każde przestępstwo powinno być zgłaszane. 

Kierownik zaś bez żadnych konsekwencji w kolejnym aspekcie łamie prawo, dokładnie tak, jak osoby adoptujące i bezkarnie porzucające ponownie zwierzęta.
A przecież jest to przestępstwo i czas najwyższy by w prawie 100 tysięcznym mieście ludzie w końcu mieli tego świadomość  i byli karani za takie czyny!

W świetle obowiązującej Ustawy o ochronie zwierząt porzucenie psa lub kota podlega pod definicję znęcania się nad zwierzętami (art. 6.1a.11), które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat dwóch (art. 35.1a).



Panie Kierowniku - czas najwyższy zapoznać się z obowiązującym prawem i zacząć zgłaszać porzucenie zwierząt na Policję, zwłaszcza że dysponuje Pan danymi takiej osoby, która wcześnie wypełniła dokumenty adoptujące. Jeśli nie po to pobiera się dane adoptującego to PO CO?
***

Poza psami, które powracają do schroniska po nieudanej adopcji, każdego tygodnia spotykamy tu też nowe, zagubione i przerażone zwierzaki!

 Ten piesek początkowo okazywał tylko strach i nieufność, ale wystarczyła chwila zainteresowania, czuły gest i miłe słowo, żeby się otworzył - może ktoś z Państwa go rozpoznaje?
Wszystkie osoby, które chciałyby zaadoptować psa ze schroniska, ale obawiają się, że nie dadzą sobie rady, ponieważ nie znają jego usposobienia zapraszamy na stronę Rozsądne Adopcje
Znajdziecie tam Państwo najbardziej wyczerpujące opisy psów, które zaoszczędzą Wam ewentualnych rozczarowań a psom cierpienia związanego z powrotem do schroniska! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz