Gorąco, upalnie… Psy mają zakaz chodzenia na spacery, jednak
kąpanie mogłoby się w taką pogodę odbywać. Czemu się nie odbywa? Czemu psy po
zimie spędzonej w boksach nie mają pielęgnowanej sierści, żeby skóra mogła
oddychać? Czemu muszą w takim stanie czekać na adopcję? Odpowiedzi na te
pytania zna tylko kierownik schroniska i najstarszy stażem pracownik, którym
wybitnie nie zależy na losie zwierząt dzięki którym mają stałą pracę. My
domyślamy się, że chodzi tylko i wyłącznie o lenistwo… Szampony są darowane
przez ludzi, wolontariuszy nie brakuje, niestety wodę musi udostępnić obsługa i
na tym sprawa się zamyka…
Nie dość że psy nie są kąpane, to żyją w coraz gorszych pod
względem higieny warunkach…
Jak w takim stanie zwierzęta mają być zdrowe i zachęcać do
adopcji?...
********
W dzisiejszym poście większość miejsca zajmą nowe psiaki porzucone przez ludzi w tym ciepłym czasie...
Dlatego jeśli nie potrafisz obiecać kilku rzeczy swojemu psu - lepiej go nie adoptuj.
Dlatego jeśli nie potrafisz obiecać kilku rzeczy swojemu psu - lepiej go nie adoptuj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz