niedziela, 22 grudnia 2013

21 grudzień - przepełnione schronisko.



W okresie świątecznym schronisko zapełniło się po brzegi… Mniejsze psy umieszczone są po dwa w prawie każdym boksie, a nawet nieużywany boks 13 został zamieszkały – w dodatku przez pięknego i wielkiego psa w typie rasy kaukaz.




 Niestety, w efekcie przepełnienia w wielu boksach psy znowu dobrano zupełnie bez zastanowienia, co powoduje groźne starcia między nimi, z nierównymi szansami na obronę.
W jednym boksie  posadzono doświadczonego życiem i ludzkim okrucieństwem schorowanego staruszka z młodym i silnym labradorkiem  - kilka starć odbyło się na naszych oczach.


Podobnie w innym boksie „dobrano” ze sobą : chudziutkiego staruszka – o którym pisałyśmy we wcześniejszych postach – z psem sprawnym i nie tolerującym innych. Chudzina broniła się ile sił ale i tak zawsze była pod „rudzielcem”.
Czy przynajmniej w tych dwóch przypadkach nie można było sparować ze sobą słabych i jakże podobnych do siebie staruszków? Jedno z wielu pytań retorycznych w tym miejscu…


*****
Po strasznie wychudzonej suczce, o której pisałyśmy w poprzednim poście, kolejny wychudzony pies trafił do schroniska. Tym razem jest to młody labrador, któremu widać wszystkie żebra a w miejscu brzucha ma zapaść. 



Okrutnego traktowania przez ludzi doznała też nowa suczka z boksu 12. Ma ona głęboką ranę miedzy oczami, która wygląda jak od uderzenia jakimś przedmiotem…

 



Życie pokazuje, że czas świąteczny dla zwierząt nigdy nie nastaje…

******
Przywiozłyśmy dziś do schroniska puszki dla psów, jednak byłyśmy miło zaskoczone, bo darów od Państwa było tyle, że prawie nie było miejsca gdzie ich wyładować:) Dobrze, że istnieją ludzie, którzy  choć w taki sposób starają się wynagrodzić zwierzakom ich los skrzywdzony przez innych ludzi.

******
Kolejny raz zastanawiamy się, co dostają psy w tzw. „gorącym posiłku”, którego często nie chcą jeść. Może Państwo macie jakieś skojarzenia?



******
Piękne pluszaki, z których odważył się wyjść tylko jeden – czekają na odpowiedzialnych właścicieli.
  
Podobnie jak ten kochany i uległy labladorek.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz