niedziela, 21 lutego 2016

Sprawozdanie z 13 i 20 lutego.



Od wielu tygodni przebywa w schronisku suczka, której krwawią łapki. W czasie mrozu łapki przymarzały do podłoża i krwawiły. Suczka jest bardzo ruchliwa co powoduje jeszcze większe podrażnienia poduszek. Mrozy się skończyły a Diana cały czas krwawi. Widocznie jej skóra została tak podrażniona że nie może się zagoić. Niestety, w schronisku nie zwraca się na to uwagi i nie robi nic, by wyleczyć i wzmocnić poduszki które krwawią i z pewnością bolą…
 Tak to wyglądało w czasie mrozów.

Kolejna ofiara bezmyślności ludzi, to suczka, która trafiła do schroniska przed samym porodem i dzisiaj już urodziła kolejne szczeniaczki, które zasilą szeregi bezdomnych zwierząt…

Mokro i ślisko nadal w boksach „hotelowych” na pokruszonych i ruszających się kaflach typu ściennego. 

Najciężej było złapać równowagę maluchom, które co rusz się przewracały na długich ale jeszcze nieporadnych łapkach.

Od długiego czasu przebywa w schronisku suczka w typie koker-spaniela porzucona w najcięższym okresie swojego życia – starości. Jest głucha i ślepa, przez co boi się dotyku i jakiegokolwiek kontaktu. Z tego powodu większość czasu spędza wewnątrz budynku i rzadko wychodzi na zewnątrz. Czy pies w takim stanie ma jeszcze jakiekolwiek szanse na znalezienie domu? Czy schronisko to miejsce w którym będzie musiała umrzeć w samotności za kratami?...

W ostatnim okresie do schroniska przybywa coraz więcej psów. Oto najnowsze:

Piękny piesek, który musiał ulec jakiemuś wypadkowi, ponieważ nie staję na tylną łapę na której ma ślady mocnych zadrapań.

Najbardziej dziś ścisnęła serce przerażona  i sparaliżowana strachem młoda wilczurka. Bardzo boi się ludzi. Sprawia wrażenie przerażonej wszystkim co dzieje się wokół niej. Jednak przy dłuższym nawiązaniu z nią kontaktu kładzie się poddańczo na grzbiet. Mimo tego jest cały czas spięta i gotowa do czmychnięcia w kąt przy jakimkolwiek fałszywie wyglądającym ruchu. Trzeba będzie poświęcić jej sporo czasu i socjalizować z człowiekiem.

Dwa sympatyczne pieski, z których jeden to staruszek. 
Starszy ma mocno zaniedbaną sierść, jest brudny i wymazany smarem. Jego skóra od dawna nie oddycha i ma na niej dużo łuszczących się strupów, w których bytują psożyty. Najprawdopodobniej nie był nigdy w swoim życiu kąpany...

Zaniedbana i mocno wygłodzona pręgowana suczka, z przerzedzoną sierścią.

Młoda i bardzo sympatyczna suczka w typie labradora. Jak widać rasowe psy także potrafią się znudzić kiedy trochę podrosną…

Podrzucono też piękne maluchy, które widzieliśmy wcześniej na filmie - dwa samce i suczkę

Energiczny pies, który chciałby się bawić.

Silny i dobrze zbudowany pies. Czyżby zaczął za dużo jeść i stał się problemem?...

Młody foksterier, który szczerzy zęby i chce gryźć.

Na koniec taka mała ciekawostka. Jak myślicie Państwo czy psy w boksach mają jeszcze jakieś towarzystwo? Odpowiedzią jest poniższy filmik.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz