sobota, 16 czerwca 2012

Drodzy miłośnicy kotów!

Wiemy, że dla wszystkich karmicieli i miłośników kotów trwa właśnie najgorętszy okres w roku - na podwórkach, w piwnicach, w opuszczonych budynkach przychodzą na świat niezliczone mioty kociąt, a wszyscy którzy im pomagają mają ręce pełne roboty i przepełnione domy. Jeśli jednak ktoś z Państwa ma jeszcze możliwość przygarnąć małego kotka prosimy udać się jak najszybciej do schroniska, gdzie jest ich mnóstwo! Kotki siedzą stłoczone w małych, brudnych klatkach, w których brakuje nawet kuwet! Dlatego kotki jedzą, śpią i bawią się we własnych odchodach! W szczególnie ciężkiej sytuacji są chore kocięta - weterynarz schroniskowy w ogóle się nimi nie zajmuje, a ludzie z reguły boją się adoptować takiego kociaka. Dla tych maleństw oznacza to śmierć, bo w takim przepełnieniu i brudzie przetrwać mogą tylko najsilniejsze! Dziś do adopcji poszedł jeden z maluszków, dziękujemy! Zostało ich jeszcze bardzo wiele!

23.06 AKTUALIZACJA: W schronisku na nowych właścicieli czekają już tylko dwa małe kotki i kilka dorosłych!
"Szczęściarze" - w tej klatce jest kuweta!

 A w tej niestety nie ma, co widać!


 Czy ten chory Rudasek ma szansę znaleźć dom?


1 komentarz:

  1. Proponuję dodać ten tekst i fotki na pierwszą stronkę schroniska i gwarantuję że koteczki szybko domeczki znajdą !!!

    OdpowiedzUsuń