http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/7rILw9yxhu5/pismo_do_urzedu_miasta_1a
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/4hH5TwV6sVD/pismo_do_urzedu_miasta_1b
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/7y2lhwg9ghL/pismo_do_urzedu_miasta_1c
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/27pWPvEvH3T/pismo_do_urzedu_miasta_1d
A oto odpowiedź Urzędu miasta, która nadeszła 8 miesięcy później (kiedy wiele z problemów poruszonych w pierwszym piśmie udało się rozwiązać przy wielkim zaangażowaniu wolontariuszki, która pojawiła się w schronisku jako pierwsza z nas):
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/ajkgboaAdeJ/odp._urzedu_1a
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/9XXbIaOBxGt/odp._urzedu_1b
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/3mPfSmFNeex/odp._urzedu_1c
Taka odpowiedź zmobilizowała wolontariuszkę do napisania kolejnego pisma:
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/6F42C9IEEzb/drugie_pismo_do_urzedu_miasta_1
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/2QjBbDMUhSd/drugie_pismo_do_urzedu_miasta_2
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/7CPGy5YnnjD/drugie_pismo_do_urzedu_miasta_3
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/2MK83zwoTat/drugie_pismo_do_urzedu_miasta_4
Na które otrzymała następującą odpowiedź:
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/9f87nfpGuRn/odp._na_drugie_pismo_1a
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/4PVPzQnQcOF/odp._na_drugie_pismo_1b
Odpowiedź wolontariuszki:
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/7vPQRAwYFiB/pismo_wolontariuszki_nr._3
A to już ostatnia odpowiedź Urzędu miasta:
http://wolontariuszkilegnica.wrzuta.pl/plik/9C8SIMwXPtb/ostatnia_odpowiedz_urzedu
Ponadto złożyłyśmy pismo do Prezesa LPGiK - pana Wasinkiewicza - który jest przełożonym kierownika schroniska i go na tym stanowisku obsadził, i oczekujemy na odpowiedź.
Dziękujemy bardzo każdej osobie, która zada sobie ten trud i poświęci czas na lekturę tych pism oraz zapraszamy do komentowania i kontaktu z nami!
stan boksów zimą - śnieg i krew, gdzie pies może usiąść lub się położyć?
zestresowany pies w dniu przyjęcia - nikt już się nim nie zajął ani nie posprzątał boksu, ponieważ była już godz. 15