Przystrzyżona trawa, pobielona krawężniki, piękne klomby, egzotyczne rośliny, zadbane kwietniki, wysokie tuje, srebrzyste świerki.... ........ Wilgoć i grzyb w boksach, popękane i poodrywane kafle, które nie trzymają się podłoża, wypaczone dachy przez które leje się woda, zaniedbania weterynarza... Dla kogo jest to schronisko?
hehe śmieszne to ale prawdziwe. ostatnio pracownicy malowali sobie kanciapkę i kosili trawkę a płytki z boksow można wyciągać przez kraty bo wogole nie są przyklejone do podłogi. psy się ślizgają i przewracają na własnych gó***, a panowie dbają o zieleń!
Kiedyś szukałam zaginionego pieska w schronisku, nikt się mną nie zainteresował. Jakiś "Pracownik" tylko coś odburknął na dzień dobry, jakbym mu przerwała "odpoczynek". Bardzo nie miłe wrażenia. Pracownicy jakby za kare.
Może już niedługo schronisko nawiedzi wizytacja. Niech mają się na baczności, bo osoby kontrolujące to nie te typu "rączka rączkę myje"! I nic nie pomogą prywatne układziki!
Brak słów,aż ma się wrażenie (nieomylne), że pracownicy Legnickiego schroniska woleliby miec schronisko dla roślinek, po nich nie trzeba sprzątac, a te zwierzęta tylko przeszkadzają.
hehe śmieszne to ale prawdziwe. ostatnio pracownicy malowali sobie kanciapkę i kosili trawkę a płytki z boksow można wyciągać przez kraty bo wogole nie są przyklejone do podłogi. psy się ślizgają i przewracają na własnych gó***, a panowie dbają o zieleń!
OdpowiedzUsuńKiedyś szukałam zaginionego pieska w schronisku, nikt się mną nie zainteresował. Jakiś "Pracownik" tylko coś odburknął na dzień dobry, jakbym mu przerwała "odpoczynek". Bardzo nie miłe wrażenia. Pracownicy jakby za kare.
OdpowiedzUsuńMoże już niedługo schronisko nawiedzi wizytacja. Niech mają się na baczności, bo osoby kontrolujące to nie te typu "rączka rączkę myje"! I nic nie pomogą prywatne układziki!
OdpowiedzUsuńBrak słów,aż ma się wrażenie (nieomylne), że pracownicy Legnickiego schroniska woleliby miec schronisko dla roślinek, po nich nie trzeba sprzątac, a te zwierzęta tylko przeszkadzają.
OdpowiedzUsuń